środa, 28 stycznia 2015

"Świat według Karla", czyli dosyć powierzchownie o życiu i modzie.

Karl Lagerfeld jest niewątpliwie ikoną mody, jedną z niewielu stałych w tym ciągle zmieniającym się kalejdoskopie, świecie w mgnieniu oka powołującym nowych idoli, nie oglądającym się na to, co było.
           Piastując stanowisko dyrektora mody domu Chanel, Lagerfeld dorobił się przez 30 lat etykiety człowieka niezwykłego, ekstrawaganckiego i niezwykle inspirującego. Nic dziwnego, że ktoś wpadł w końcu na pomysł, by zebrać wszystkie maksymy projektanta i wydać je w jednym tomie, ocalając od zapomnienia bon moty, aforyzmy i cięte riposty, słynącego ze zgryźliwości Francuza. Wyboru dokonali  Patrick Mauriès, Jean- Christophe Napias i Sandrine Gulbenkian, chyląc czoła talentem Lagerfelda do słownej szmerki. Autorzy zbioru dokonali ostrej selekcji wypowiedzi i ułożyli je według kategorii, stąd możemy się dowiedzieć jakie zdanie ma projektant na temat mody, Chanel, luksusu, ale także sposobów zachowania formy, czy też książek, a nawet tego, co Karl Lagerfeld sądzi o samym sobie.


Słynący z brutalnej szczerości Lagerfeld nierzadko wypowiadał się w sposób kontrowersyjny na temat celebrytów, polityków, świata mody. Kontrowersyjne wypowiedzi zdają się być elementem niezwykle przemyślanej kreacji, jaką jest ta ikona mody. Dopracowany w najdrobniejszych szczegółach wizerunek składa się po części z ogromnego talentu, imponującej pracowitości oraz braku skrupułów w swoich wypowiedziach, zgodnie z swoją maksymą: „Gdy ktoś mnie zdenerwuje, zdarza mi się nie panować nad tym co mówię. No i często moje słowa są niepoprawne polityczne, bo nie znoszę poprawności politycznej.”
            „Świat według Karla” nie jest pozycją zmieniającą sposób postrzegania świata mody, czy też odkrywającą nieznane oblicze projektanta. Ten przepięknie wydany zbiór maksym nie trafi do każdego, cześć z nich wydaje się być pretensjonalna i powierzchowna, część obliczona na wywołanie kontrowersji. Ludziom wybierającym strój do pracy w dziesięć  minut, nie przemówi do wyobraźni wizja świata skoncentrowanego wyłącznie na wyglądzie, wadze, czy też wieku. Trudno też nazwać maksymy w rodzaju: „ Zawsze mówię to co myślę. A czasami nawet i nie to” za godne uwiecznienia dla potomnych.
            Kreowany na mistrza salonowej konwersacji i wyrafinowanego konesera sztuki Lagerfeld swoimi aforyzmami nie trafi do każdego. To pozycja skierowana do „ fashionistek, terminatorów i mędrców świata mody”, skłonnych kierować się w życiu przykazaniami głoszonymi przez ich guru. Reszta świata z przyjemnością może przejrzeć tę stylowo wydaną pozycję i odłożyć na półkę.

Recenzja dla portalu: dlaLejdis.pl

2 komentarze:

  1. z chęcią bym przejrzała, chociaż nie jestem fashionistką ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko problem z tą ksiażką polega na tym, że nadaje się wyłącznie do przejrzenia;)

      Usuń