Kiedy mól książkowy wychodzi za mąż jest tylko jedna odpowiedź, kiedy pada pytanie: "Chcecie kwiatki, czy coś innego?"
"Coś innego"zmieniło się w wyjątkowy stos, każda z książek na zdjęciu opatrzona została wspaniałą dedykacją, czymś, co dodatkowo podkreśla jej wartość sentymentalną :)
Gratulacje! I faktycznie to najlepsze "coś innego" jakie można wymyślić, no i fajna pamiątka na lata. Czy te soczysto-fioletowe kwiaty to bukiet ślubny?
OdpowiedzUsuńDziękuje:)pamiątka będzie naprawdę cudowna:) bukiet jest ślubny- fiolet i granat były kolorami przewodnimi wesela:)
UsuńPrzecudowny stos, przepiękny bukiet. Gratuluję i życzę Wam wszystkiego, czego wspólnie chcecie. Dużo zdrowia, dużo książek i maksimum radości.
OdpowiedzUsuńBaaaaaaaaardzo dziękuję:)
UsuńCudowny stos! Moje najserdeczniejsze gratulacje! Mam nadzieję, że pokażesz zdjęcia ze ślubu?
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Na pewno będę chciała się pochwalić fotkami:)
Usuń