niedziela, 11 sierpnia 2013

Zmiany, zmiany, zmiany

Ostatnia cisza na bogu wynika z prostego faktu, że już nie jestem ksiegarzem. Dosyć drastyczne zmiany z końca lipca sprawiły, że jakoś nie było czasu i ochoty na wpisy, ale jestem , żyję i mam zamiar nadal wymądrzać się na temat książek:)

4 komentarze:

  1. Gosiu, wiesz, że tu zaglądam; wiesz, że tak lubiłam Twoje księgarskie opowieści (kiedyś także pracowałam (wakacyjnie) w księgarni, a od niedawna recenzuję książki dla FŻP, mamy więc trochę wspólnego:)

    Te "drastyczne zmiany" nie są raczej zapowiedzią zmiany "ścieżki kariery" :(
    Mocno trzymam kciuki i życzę wszystkiego dobrego!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo:) na razie odpoczywam ale rozglądam się pilnie i może nie będzie aż tak dramatycznych zmian kariery;)

      Usuń