niedziela, 27 listopada 2016

Wojna królów



Jean des Cars próbuje przybliżyć nam sylwetki wielkich ale i tych zapomnianych monarchów; ich słabostki, dziwactwa i historie rodzinne. Głównym założeniem książki jest teza o tym, że jej bohaterowie to ludzie z krwi i kości, pełni wad, zalet i podatni na rozmaite wpływy. Des Cars nie traktuje ich tylko w kategoriach koronowanych głów, uosabiających dążenia swoich państw, ale właśnie jako miotanych przeróżnymi uczuciami śmiertelników.
Francuz z uwagą przygląda się swoim bohaterom, analizując kierujące nimi pobudki oraz rozbierając na czynniki pierwsze życie prywatne i konsekwencje wynikające z takich, a nie innych cech charakteru  danej koronowanej głowy. Kluczem do całości jest zatem spojrzenie z „ludzkiego punktu widzenia” zarówno na obie wojny światowe, jak i okres międzywojenny. 
            Monarchowie sprzed 1914 roku ( wybuch I Wojny Światowej stanowi przełomową datę w opracowaniu francuskiego dziennikarza) w większości spokrewnieni ze sobą, prowadzący szereg rozgrywek, politycznych gier, prowadzących do wybuchu katastrofy: „Wojna królów będzie niewiarygodnym wyrazem rodzinnych porachunków na skalę całego kontynentu”.
            W sposób jasny i klarowny autor prowadzi czytelnika przez Wielką Historię, koncentrując się na jej jednostkowym wymiarze, owej „ludzkiej stronie” wydarzeń. Nie zapominając jednak przybliżyć mechanizmów, które doprowadziły do wybuchu dwóch tragicznych konfliktów na skalę światową. Niemalże gawędziarski ton wyjątkowo pasuje do tej publikacji, z zamierzenia mającej uczyć i bawić, gdyż „Berło i krew’ to nie przesadnie ambitna pozycja historyczna, ale solidne i przystępne opracowanie, po które może sięgnąć zarówno laik jak i pasjonat minionych dziejów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz