„Przekleństwa
niewinności”, to książka, która przyniosła swojemu autorowi ogromną popularność
i wiele nagród. Jaki jest sekret powodzenia
mrocznej, hipnotyzującej powieści, koncentrującej się na śmierci pięciu
nastoletnich sióstr? Co sprawia, że przykuwa uwagę czytelnika od pierwszej do
ostatniej strony?
Historia nam opowiedziana jest
bardzo prosta: jej bohaterkami są piękne siostry Lisbon, mieszkające na
przedmieściach Michigan. Zwyczajne, zdawałoby się, nastolatki będące obiektem
adoracji swoich rówieśników dorastają w katolickiej rodzinie, trzymanej twardą
ręką przez despotyczną matkę. Izolowane od negatywnego wpływu kolegów i
koleżanek, trzymane pod kloszem i przestrzegające surowych reguł, zdają się
jednak być szczęśliwymi, choć nieco tajemniczymi dziewczętami. Do czasu…
Życie dziewcząt i całego ich
sąsiedztwa zmienia się nieodwracalnie, gdy najmłodsza popełnia samobójstwo: trzynastoletnia Cecylia
odbiera sobie życie w trakcie wieczorku tanecznego, zorganizowanego w domu
Lisbonów. Od tego momentu oczami chłopców obserwujemy powolny rozpad całej
rodziny dotkniętej tą tragedią. Dziewczęta separują się coraz bardziej od
rówieśników, by po feralnym balu maturalnym zostać całkowicie uwiezione w
przesiąkniętym rozpaczą domostwie.
Po
spóźnionym powrocie jednej z dziewcząt, matka podejmuje fatalną w skutkach
decyzję” zakazuje córkom jakichkolwiek kontaktów ze światem zewnętrznym,
Lisbonki przestają nawet uczęszczać do szkoły. Rodzice zaskorupieni całkowicie
w swoim nieszczęściu, zaniedbują obowiązki, zapuszczając dom i ogród,
zmieniając je w ponury grobowiec; grobowiec w którym coraz trudniej jest wytrzymać
czterem dojrzewającym dziewczynkom, które powoli dojrzewają do myśli o
ucieczce. Niestety, decydując się na tę ostateczną…
Tragiczne
losy dziewcząt rekonstruowane są z mozołem przez zakochanych chłopców, ich
zbiorowa narracja siłą rzeczy jest niepełna, mimo największych starań, by
poznać przyczyny kolejnego dramatu: momentu, gdy pozostałe cztery dziewczęta
odbierają sobie życie jednego dnia.
Eugenides
stworzył poruszającą, nostalgiczną opowieść; jedną z tych która nie daje o
sobie zapomnieć na długo po lekturze. Udało się to między innymi dzięki
niezwykle plastycznie ukazanemu momentowi
przejścia od dzieciństwa do dorosłości, momentowi utracenia tytułowej
niewinności. Samobójstwo Lisbonek jest dla chłopców wydarzeniem, które położyło
definitywnie kres ich okresowi dojrzewania, naznaczając ich na całe życie.
Śledztwo prowadzone przez
narratorów przynosi wiele, różnorodnych teorii i równie wiele oskarżeń: matki,
ojca, świata. Najbliższy prawdy może być lekarz dziewcząt, gdy stwierdza: „U
większości ludzi samobójstwo jest jak rosyjska ruletka. Tylko w jednej komorze
znajduje się kula. Lisbonki miały załadowany cały magazynek. Stosunki
rodzinne-jedna kula. Skłonności genetyczne- druga kula. Niepokój naszych
czasów-trzecia kula. Lawina zapoczątkowana przez Cecilię- czwarta kula.
Pozostałych dwóch kul nie sposób nazwać, co wszakże nie oznacza, że komory były
puste. „
Recenzja napisana dla portalu dlaLejdis.pl
Czuję się czasem osaczona jak taka Lisbonka zatem książkę przeczytam na pewno...
OdpowiedzUsuńAnonimowa Ewa
Sekretem powodzenia książki jest jej Fritzlowski charakter - zamknięte i męczone przez rodzica dzieci zawsze wzbudzą niezdrowe zainteresowanie czytelników. A tu aż 5 dziewczynek....
OdpowiedzUsuńBobiczek
świetna książka, sugestywna i dająca do myślenia - przeczytałam ją w ostatni weekend i choć w zasadzie znałam tę historię (wcześniej widziałam film na jej podstawie) to książka była i tak zaskoczeniem - naprawdę pozycja obowiązkowa na liście lektur! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńFilm widziałam dawno temu, ale jak słusznie zauwazyłaś, książka potrafi zaskoczyć mimo wiernego dosyć oddania jej na ekranie:)Trzeba będzie zapoznać się z pozostałymi dokonaniami autora:)pozdrawiam:)
Usuń