poniedziałek, 25 maja 2015

Życie po utracie.



Laura Lippman w swojej najnowszej powieści pokazuje, jak rozpada się życie ludzi po stracie najbliższej im osoby.
            „Kiedy ciebie zabraknie” , to historia koncentrująca się na zniknięciu Felixa Brewera, oszusta i kobieciarza. Felix dorobił się fortuny na nielegalnych interesach, poślubił piękną Bambi i dorobił się trzech córek, a także młodej kochanki. W lipcu 1976 postanowił zniknąć, by nie pójść do więzienia za swoje liczne przekręty, pomogła  mu przy tym kochanka Julie, która 10 lat po zniknięciu Felixa zostaje znaleziona martwa. Ponad 25 lat później, emerytowany detektyw Sandy otwiera ponownie śledztwo w sprawie śmierci Julie, badanie starych, zamkniętych spraw, to jego sposób na dorabianie sobie do emerytury, a także rozpaczliwa walka z samotnością wdowca-pracoholika.
            Autorka wielu wspaniałych kryminałów tym razem postawiła na warstwę psychologiczną, skupiając się na kobiecych bohaterkach oraz ich rozpaczliwych zmaganiach z utratą męża, ojca i kochanka. Każda z bohaterek radzi sobie z dramatyczną sytuacją na swój własny sposób. Bambi starająca się za wszelką cenę żyć dawnym życiem, nawet jeżeli środki finansowe dawno na to nie pozwalają. Trzymająca ludzi na dystans, chłodna piękność nie daje po sobie poznać, jak ogromną wyrwę w jej życiu zrobiło zniknięcie Felixa. Wydawałoby się, że młodsza kochanka jest w lepszej sytuacji, tymczasem Julia zastyga w rozpaczy, żyjąc, jak robot i nie ciesząc się z zarabianych przez siebie coraz większych pieniędzy i zupełnie niezłej kariery.
            Dorastanie bez ojca, który wolał zniknąć, niż pójść do więzienia to ciężkie doświadczenie dla każdego dziecka- tym bardziej, gdy matka żyje, jak gdyby wszelkie problemy były tylko przejściowe. Nic dziwnego, że żadna z córek oszusta nie radzi sobie zbyt dobrze w dorosłym życiu.  Apodyktyczna i surowa Linda poślubia pantoflarza, Rachel z kolei wychodzi za oślizgłego kobieciarza, którego prawdziwa twarz wychodzi szybko na jaw, przysparzając dziewczynie ogromu cierpień. Z kolei najmłodsza, Michele, wyrasta  na kobietę zimną i toksyczną, wyrachowaną i wykorzystującą innych bez żadnych skrupułów.  
Charakterystyczne dla autorki, dwutorowe prowadzenie narracji pozwala czytelnikowi na śledzenie nie tylko Sandy’go i jego prób rozwiązania starej sprawy, ale także na skupieniu się w pełni na losie kobiet porzuconych przez czarującego drania i tego, jaki miało to wpływ na całe ich życie. Szkoda jedynie, że całość wlecze się momentami niemiłosiernie, a pieczołowicie budowana sceneria jest tłem dla zbyt powolnej narracji,  lekko nużącej czytelnika. Dramat porzuconych kobiet wysuwa się zdecydowanie na pierwszy plan, nieco psując lekturę, tym którzy liczyli na mroczny kryminał, z jakich słynie autorka.  

Recenzja dla portalu: dlaLejdis.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz