wtorek, 7 maja 2013

Majowy stosik.

Pogoda zdecydowanie ułatwiła wybór opcji na majowy weekend. Deszcz, a nawet dwie burze sprawiły, że liczba przeczytanych książek stała się zdecydowanie większa, niż zakładałam, optymistycznie wierząc w polską aurę:/










Trochę historii, ciut teatru, kilka mądrych rozmów i tysiąc stron fantastycznej zabawy:)


2 komentarze:

  1. Ale dlaczego teatru tylko ciut? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jakoś wyszło,ale fragmenty o Ofelii skrupulatnie pozaznaczałam;)

      Usuń