Ponownie zatem wklejam zdjęcie wczorajszej przesyłki i ponownie chyle czoła przed moim listonoszem, a Martę Kucharz z Fabryki Słów serdeczniepozdrawiam:)
Mój brat ostatnio zafundował sobie "Malowanego człowieka" i "Pustynną włócznie", tak mu się spodobały wypożyczone książki z biblioteki, że stwierdził, ze musi mieć swoje na półce :) Miłej lektury
O ludzie...masz co czytać...
OdpowiedzUsuńWpisy mają wrócić...mi zeżarło dwa...
OdpowiedzUsuńMój brat ostatnio zafundował sobie "Malowanego człowieka" i "Pustynną włócznie", tak mu się spodobały wypożyczone książki z biblioteki, że stwierdził, ze musi mieć swoje na półce :)
OdpowiedzUsuńMiłej lektury
Asai
Biedny listonosz
OdpowiedzUsuńAsai: lektura zakończona, warto było przedzierać się przez setki stron:)brat ma dobry gust;)
OdpowiedzUsuńBsmietanka: listonosz biedny, biedny, ale zaprawiony w bojach, bo to już któraś z kolei taka paka:)
No to jeszcze kilka miesięcy i będzie się mógł pochwalić niezłymi bicepsami ;)
OdpowiedzUsuń